- -15%
- -15%
Książka jest nie tylko błyskotliwą analizą rodzimego kina z perspektywy polskiego katolicyzmu czy też przez pryzmat teologii i symboliki chrześcijańskiej, ale barwnym dokumentem pewnej epoki. Związki katolicyzmu i kinematografii – w ujęciu Kornackiego – nie ograniczają się bowiem do problemów interpretacji czy recepcji dzieł filmowych, ale dotykają jakże delikatnych problemów cenzury, krytyki, a wreszcie – walki o "rząd dusz". Autor z dociekliwością historyka odsłania kulisy politycznej gry, w której udział brali partyjni decydenci, episkopat, artyści oraz widzowie; gry, której stawką był film – "najważniejsza ze sztuk", a także podstawowe narzędzie ideologiczne w komunistycznej Polsce. Główną zaletą książki jest więc jej wszechstronność. Autor, interpretując filmy, gromadząc drobiazgowo szokujące niekiedy fakty oraz poddając krytycznemu osądowi racje wszystkich stron, nie traci z pola widzenia zarówno prawdy historycznej, jak i sfery wartości metafizycznych.